W sobotę 10 sierpnia w parafii św. Mikołaja w Grójcu odbyła się uroczystość sześćdziesięciolecia kapłaństwa ks. prałata Jerzego Sikorowskiego. Dostojny Jubilat przewodniczył uroczystej Mszy świętej dziękczynnej. Homilię wygłosił ks. prałat Zbigniew Suchecki, który do niedawna był proboszczem parafii św. Mikołaja i dziekanem dekanatu grójeckiego.
Obecny był również ks. prałat Stefan Kazulak - wieloletni dziekan i proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Grójcu. Przybyli także kapłani z sąsiednich parafii oraz dawni wikariusze parafii św. Mikołaja. W czasie uroczystości licznie zgromadzili się ministranci seniorzy, którymi od lat opiekuje się właśnie ks. Jerzy Sikorowski. W homilii ks. prałat Zbigniew Suchecki podkreślił znaczenie posługi kapłańskiej w życiu Kościoła oraz przybliżył osobę Dostojnego Jubilata - jego miłość do Chrystusa i Kościoła, doświadczenie, zaangażowanie, życzliwość oraz wyjątkowe poczucie humoru.
Ks. Jerzy Sikorowski urodził się 6 stycznia 1933 r. w Warce. W czasie wojny został wysiedlony z domu rodzinnego. Wraz z matką i dwojgiem młodszego rodzeństwa przebywał w Lewiczynie. Po zdaniu egzaminów maturalnych w 1954 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Warszawie. 2 sierpnia 1959 r. w archikatedrze warszawskiej z rąk Sługi Bożego Stefana Kardynała Wyszyńskiego przyjął święcenia kapłańskie. Mszę świętą prymicyjną odprawił w kościele św. Mikołaja w Warce. Pracował jako wikariusz w dziewięciu parafiach oraz jako proboszcz w Słupi, Sobikowie i Michałowicach. Był inicjatorem budowy wielu kaplic filialnych oraz budowniczym kościoła w Brzostowcu. W 2002 r. został rezydentem w parafii św. Mikołaja w Grójcu. Przez lata jako kapelan szpitala gorliwie posługiwał wśród chorych i prowadził duszpasterstwo pracowników służby zdrowia. Zorganizował i nadal prowadzi grupę ministrantów seniorów, którzy m.in. noszą baldachim w procesjach eucharystycznych. W 1996 r. odznaczony został przywilejem noszenia rokiety, mantoletu i pierścienia, a 18 kwietnia 2019 r. włączony został do Kapituły Świętej Opatrzności Bożej w Wilanowie.
Wzruszającym momentem były gratulacje, podziękowania i życzenia składane Księdzu Prałatowi przed błogosławieństwem a także indywidualnie przez parafian już po zakończeniu liturgii na placu przy kościele. Dostojny Jubilat oczywiście nie zawiódł zebranych i podziękowania przeplatał dowcipami, które jeszcze raz ukazały jego niesamowite poczucie humoru i życzliwość wobec innych, której przez kolejne lata na pewno nie zabraknie.
Marcin Grzędowski